z pazurem!

              Podobno paznokcie to wizytówka kobiety.... Gdyby faktycznie tak było, to moja wizytówka nie byłaby zbyt atrakcyjna. Bardzo lubię dbać o swoje dłonie i paznokcie, jednak czasami przesuwam to na dalszy plan, mając wielką nadzieję, że nikt nie zauważy... Jednak czasami dostaje natchnienia i wymyślam różne wzory i połączenia kolorystyczne. Tym razem trafiło na czerń i fiolet. Mi ten manicure przypomina troszkę motyw galaxy - na zdjęciach niestety tego nie widać, ale w rzeczywistości bardzo ładnie się mieni i wygląda intrygująco.

Do zrobienia go użyłam: 

- Odżywki Eveline 8w1 (stosuje ją zawsze, wykonując jakikolwiek manicure)

- Czarnego lakieru Miss Selene (osobiście go nie polecam, ma bardzo nijaki kolor, przez co trzeba nakładać go kilka warstw, nie jest również trwały)

- Fioletowy brokat - Avon  Color Trend ( w katalogu wyglądał zdecydowanie inaczej niż w rzeczywistości, jednak mimo to, jestem z niego zadowolona, ładnie się iskrzy i dobrze rozprowadza, jedyny jego minus - zmywa się go TRAGICZNIE, przypomina to walkę z każdym pojedynczym brokacikiem).

Według mnie, świetnie sprawdzi się na sylwestrową noc!