No i stało się, śnieg przypomniał sobie o nas i szybko nadrobił zaległości... Piękna biała otulinka pokryła wszytkie drzewa i dachy... Jak narazie jest to krajobraz który mnie cieszy, ponieważ temperatury nie są jeszcze bardzo niskie, ale jak tylko kreska rtęci spadnie znacząco poniżej zera to pewnie będe przeklinała każda lecąca z nieba śnieżynkę ... Jednak w tym roku mam cel związany z śniegiem: w końcu nauczę się dobrze jeżdzić na snowboardzie, już nie przewstrzymają mnie dramtycznie posiniaczone kolana, ani ciągłe narzekanie na brak czasu.. Nauczę się - to moje postanowienie!
Dzisiaj jednak schowałam się w ciepłym domku, z daleka od zimowej aury. Na krok nie odstępowały mnie moję zwierzaczki, które jak ja, lubią skulić się w kłębuszek i leniuchować, przykryte kocykiem. Lubią również narobić niezłego rajbanu, co będzie widocznę na zdjęciach poniżej.
Sweter - Reserved || Spodnie - Bershka |
Gdy widzę śnieg - automatycznie przychodza mi na myśl święta, dlatego ubrałam dzisiaj na siebie ciepły, złoto-czarny sweter, który przeplatany jest świecącą nitką, nie wiem dlaczego, ale kojarzy mi się on z atmosferą świąteczną... Powodem jest pewnie złota nitka, która iskrzy jak światełka na choince, albo świeczki na stole...
Teraz gdy temperatury będą co raz niższe nie zapominajmy o naszych małych przyjaciołach... Karmik, pozostawione jedzonko, słoninka lub owoce pomogą im przetrwać zimę!
Świetny kok z tym warkoczem :)
OdpowiedzUsuńTeż chciałabym mieć kominek do ogrzewania się w zimne wieczory :)
taak ;) włosy masz świetnie ułożone :)
OdpowiedzUsuńmam bardzo podobny sweterek ♥ świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńja nie umiem zrobić takiej fryzury...nie wychodzi mi.
OdpowiedzUsuńświetna fryzura:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog, pozdrawiam i obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie częściej :)
Great pics. Your cat is super cute <3
OdpowiedzUsuńxo
glamDevils
Oj tak zgadzam się w 100% :)
OdpowiedzUsuńale słodki kotek! paczadełka ma boskie *.*
OdpowiedzUsuńświetna fryzura :)
OdpowiedzUsuńpiękny kociak :)
OdpowiedzUsuńSuper blog ! Obserwuję i liczę na rew ^^
OdpowiedzUsuńPies kaskader <3
Słodki kocio <3
i ten fortepian ... <3 !
Jaka kicia ♥
OdpowiedzUsuńu mnie tez bialo ( i to jak) , kicio cudowny9 przyjemnie jak sie tuli w zimowe wieczory)i zazdroszcze w domu fortepianu, ja niestety w bloku musialam o nim zapomniec :-)
OdpowiedzUsuń