niedziela, 14 października 2012

Bridesmaid.


 https://www.youtube.com/watch?v=VtXdXnAKBaU

Jakiś czas temu miałam ogromną przyjemność być świadkową na ślubie siostry mojego chłopaka. Był to mój pierwszy raz w takiej roli, dlatego moje podekscytowanie było ogromne! Jak się później okazało, zdecydowanie nie było się czym denerwować, ponieważ ślub był przepiękny i wszystko wyszło doskonale. Osobiście mam wielki sentyment do tego typu ceremonii, zawsze się na nich wzruszam. Jak dla mnie jest to taka bajkowa uroczystość w której dwoje wpatrzonych w siebie zakochanych deklaruje, że zestarzeją się przy swoim boku, ramie w ramie, w dobrych i złych chwilach... Chyba każda z nas kiedyś wyobrażała sobie swój wymarzony ślub, sukienkę, wystrój, atmosferę...Jednak nic nie zmieni faktu, że w tym całym zamieszaniu najważniejszy jest ON - na szczęście ja już znalazłam swojego "księcia z bajki" <3

Oto kilka zdjęć z przygotowań przed ślubem:







10 komentarzy:

  1. jesteś śliczna! :) obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuje za tak miłe słowa :* warto było odwiedzić Twojego bloga, niesamowite zdjęcia, Twój uśmiech - niesamowicie piękny! a fryzurkę to miałaś przecudowną, uwielbiam fale! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kolczyki kochana rewelacyjne :)
    sliczna jestes!

    zapraszam do mnie i do polubienia mnie na fb :)

    OdpowiedzUsuń
  4. cudowne kolczyki :) szkoda ze ja ich nie nosze:D

    OdpowiedzUsuń
  5. kolczyki akurat nie moje, ale przekaże Pannie Młodej :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślicznie ;)

    ZAPRASZAM NA KONKURS - DO WYGRANIA DOWOLNA RZECZ ZE SKLEPU PRESKA, WIĘCEJ SZCZEGÓŁÓW:
    http://www.facebook.com/photo.php?fbid=540364419324163&set=a.481095115251094.129308.476534652373807&type=1&theater&notif_t=photo_comment

    Pozdrawiam cieplutko ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale Ty masz ładną urodę! :) też zawsze chciałam być świadkiem na czyimś ślubie,ale na razie przygotowuję się do bierzmowania :). Pożycz siostrze wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ah te ślub... według mnie faktycznie są magiczne... ale jak człowiek już swój osobisty przeżyje to potem jakby emocje nieco spadają ;) albo może tylko ja tak mam :P

    OdpowiedzUsuń